środa, 17 sierpnia 2011

Suszenie pierwszy

Pogoda w końcu dopisuje, tytoń ładnie się suszy. Na strychu chyba jakiś grzyb "lata" gdyż niektóre liście coś złapały. Oczywiście szybko je usunąłem a dziś suszę na zewnątrz w słońcu.

Wczorajsze zdjęcia... Plamki widoczne w powiększeniu to zaschła ziemia.


Virginia z doniczki, trochę za późno zebrana - wyblakła

Wolnego suszenia na strychu niestety nie dam rady zrobić, gdyż zamieszkał tam jakiś grzyb. Ostatnia rzecz której mi teraz trzeba to pleśń...



Burley

14 komentarzy:

  1. Nic nie szkodzi że liscie Virgini wyblakły, tylko je później prawidłowo przefermentuj.Najwyżej otrzymasz jasniejszą surówkę tytoniową a to nie problem. Gorzej gdy jest odwrotnie tzn po fermentacji liście lub krajanka jest ciemnobrązowa.

    OdpowiedzUsuń
  2. witam kolegów. słuchajcie mam problem a raczej dylemat. otóż jak możecie to powiedzcie mi czy liście tytoniu (już ususzone i zebrane) nic im nie będzie jak będą klika godzin na mrozie?? nie mówię tutaj o przymrozkach takich jak teraz mamy z rana ale o porze zimowej?? i czy takimi liśćmi można legalnie handlować?? z tego co słyszałem można tym handlować jako np nawóz do kwiatów podobno odstrasza różne owady. pomożecie?? z góry dzięki za odpowiedź i udanych zbiorów życzę!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. W liściach tytoniu, nawet wysuszonych jest woda, a woda zamarzając zwiększa swoją objętość, stawiałbym że po zamrożeniu i rozmrożeniu zrobią się czarne. To tylko przypuszczenia, nie mroziłem nigdy :]
    Handlować można tylko liśćmi tytoniu, nie można ich nawet odżyłować, nie ma mowy o fermentacji, jednak nie zrobisz na tym wielkiego interesu, skoro w skupie 1kg to 5-8zł

    OdpowiedzUsuń
  4. nie chodzi tutaj o skup tylko inny rodzaj handlu ale nie internetowy:)liście u plantatora kosztują 20zł są już suche więc można nimi handlować?? i możecie mi powiedzieć ile z 1kg liści wyjdzie tytoniu gotowego do palenia??

    OdpowiedzUsuń
  5. chodzi mi o tytoń od plantatora nie sprzedaż w skupie. a możecie mi powiedzieć ile gram gotowego wyrobu z 1kg liści??

    OdpowiedzUsuń
  6. Przyznam, że nigdy nie liczyłem, powołam się na post usera "FredyKruger" z forumogrodnicze.info wg którego"

    "Z jednego już odżyłowanego i przefermentowanego liścia Virginii w klasie I lub II otrzymamy ok 5-6 gram gotowego do użycia pociętego tytoniu o wilgotności ok 14%. Czyli wychodzi na to, że do otrzymania 1 kg tytoniu potrzebujemy średnio ok 200 liści.
    pzdr
    PS/ wydaje mi sie że z przydomowej plantacji 99 roślin jesteśmy w stanie otrzymać ok 10 kg gotowego tytoniu. Wszystko zależy od pogody w danym roku, chorób roślin, nawozenia, pielegnacji... etc"

    w następnym roku policzę z ciekawości, w tym roku nie zdążyłem zrobić wszystkiego, gdyż przeprowadziłem się o 600km i nie miałem czasu tego później doglądać.

    OdpowiedzUsuń
  7. Co do handlowania liśćmi - dopóki są wysuszone, nieodżyłowane, można. Wiadomo, nie chodzi tu o jakieś wielkie ilości, do kilku kilo nikt się nie będzie czepiał. Natomiast odżyłowany jest traktowany jako przerobiony i jakikolwiek handel jest zabroniony.
    Ogólnie odradzam kupowanie takiego tytoniu na allegro (ceny do 100zł/kg za pocięty, przefermentowany) czy gdziekolwiek indziej, powoływanie się na "kolekcjonerski charakter" w świetle prawa nikogo nie interesuje, to tak jakby sprzedawać kolekcjonerski bimber.

    OdpowiedzUsuń
  8. tak wiem ale jak już mówiłem nie zamierzam go kupować na allegro tylko od plantatora i nie pocięty tylko same wysuszone liście (średnio 1kg kosztuje 20-25zł) i w takiej postaci dalej odsprzdawać:) dzięki za odpowiedzi. pozdrawiam i udanych zbiorów:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam pytanie do znawców. Kupiłem na próbę kilogram Virginii od plantatora. Liście są koloru jasno żółtego. Po pocięciu smak jest lekko kwaśny. Czy jest sposób żeby zaradzić temu kwaskowi?

    OdpowiedzUsuń
  10. Trzeba przeprowadzić fermentację. Smak rozumiem że przy paleniu? :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziękuję za odpowiedź.
    Ps. Nie używam lisci do żucia :D

    Dodatkowe pytanie. Ponieważ w moich warunkach jedyną szansą fermentacji jest upchanie tytoniu do słoików - ile to może potrwać. Pół roku?
    Więcej...? Tak jak na:
    http://www.youtube.com/watch?v=yvXWYWXooTA

    I czy oznaką że Virginia jest przefermentowana poprawnie jest zmiana koloru z jasno żółtego na kolor ciemny?

    OdpowiedzUsuń
  12. nie trzeba pół roku można w piekarniku o wiele szybciej, w necie było kilka dobrych poradników krok po kroku... Ma być kolor ciemniejszy, ale nie brązowy, ani czarny.

    OdpowiedzUsuń
  13. Przekopałem googla i same ogólniki są. Przynajmniej w polskojęzycznych stronach. A te fora które są konkretniejsze w temacie są szczelnie zamknięte dla "obcych".

    Jedyną konkretną rzeczą którą znalazłem było trzymanie tytoniu w piekarniku ok. 60C po 3h i dużej wilgotności ,żeby się tytoń nie zesechł i związanego dwoma deseczkami. Wypróbowałem i lipa. Ten proces musiałby chyba trwać ze 3 tygodnie, a już po tych 3h to zapach w mieszkaniu był taki ,że żona chciała mi kły policzyć :P

    Sumując proszę o konkretniejszą wiedzę na temat fermentacji w domowych warunkach, bo póki co to jedynie te słoiki wchodzą w grę
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to śię trzyma 10 minut anie 3godziny na alegro iest środek do fermentaci tytońu.

      Usuń