piątek, 4 maja 2012

Pikowanie, rozsada

Jeżeli twój tytoń wygląda tak jak ten na zdjęciu to znaczy, że już najwyższy czas zająć się pikowaniem.


Pikowanie roślin - jeden z etapów hodowli roślin, poprzedzony wysiewem i kiełkowaniem. Polega on na rozdzieleniu razem rosnących siewek i przesadzeniu ich do większych, oddzielnych pojemników. Może być przeprowadzany dopiero, gdy widoczne są już pierwsze liście (nie liścienie). Pikowanie pozwala na łatwiejszy rozwój rośliny ale też na wybranie do dalszej hodowli tylko egzemplarzy najsilniejszych.

czwartek, 3 maja 2012

Ciekawostki o Machorce



Postanowiłem trochę przybliżyć czytelnikom bardzo popularną w krajach azjatyckich używkę jaką jest machorka.

1. Nicotiana Rustica - (znana również pod nazwami Mapacho - w Południowej Ameryce i Thuoc Lao w Wietnamie)
- posiada w sobie tak duże stężenie nikotyny, że jej liście są używane do produkcji pestycydów.
- wśród Południowo Amerykańskich szamanów używana jest jako dodatek do różnego rodzaju napojów halucynogennych (np. Ayahuasca), stężenie nikotyny w machorce rosnącej dziko w tropikalnych lasach jest do 9x wyższe niż w tytoniu papierosowym
- N. Rustica jest skutecznym środkiem przeciw tasiemcom.
- w Turcji ta roślina używana jest, po zmieszaniu z popiołem pewnych drzew, do stworzenia szczególnego rodzaju snusu, który zażywa się umieszczając mieszankę pod górną wargą



środa, 2 maja 2012

Historia tytoniu

Niedawno zauważyłem, że google nagle przestało indeksować moją stronę pod frazą tytoń, przez co straciłem wielu czytelników :) Tak się składa, że w linkach po prawej jest bardzo wartościowy tekst o tytoniu, który sam przepisywałem kiedyś z książki (mam nadzieję, że ACTA mnie nie dorwie) Wkleję go tutaj, szkoda aby tyle ciekawych i niespotykanych nigdzie indziej informacji się marnowało.


tekst z książki doc. dr hab Mariana Rejewskiego
"Rośliny przyprawowe i używki roślinne"
państwowe wydawnictwo rolnicze i leśne
Warszawa 1992

TYTOŃ

Jednej z najbardziej obecnie popularnych używek dostarczają dwa gatunki roślin: N. tabacum L. - tytoń szlachetny i N. Rustica L. - tytoń machorka, pochodzące z tropikalnych i subtropikalnych rgionów Nowego Świata. Kiedy Kolumb w 1942 r. dotarł do Ameryki, uprawa i użytkowanie tytoniu znane było tam od niepamiętnych czasów. Ludność tubylcza używała tytoniu do celów leczniczych, żuła i paliła suszone liście w czasie licznych świąt i ceremonii obrzędowych. Zwinięte w rulonik, suszone liście tytoniu Indianie zwali "tobacco" i palili je, wciągając dym nosem.

wtorek, 1 maja 2012

Jak to robią na Kubie

Popatrzyłem dziś na bloga z perspektywy przeciętnego internauty i muszę z przykrością stwierdzić, że poza informacjami na temat uprawy tytoniu dla plantatora-amatora nie ma tu nic ciekawego. Aby zaciekawić blogiem, dziś postaram się ukazać, jak wygląda uprawa tytoniu na Kubie.

Wbrew powszechnemu mniemaniu najwięcej tytoniu wcale nie jest uprawiane na Kubie jednak dzięki niepowtarzalnemu mikroklimatowi tam występującego dzisiejszy palacze cygar praktycznie nie wyobrażają sobie życia bez kubańskich cygar i ich tytoniu. Na początek chciałbym przedstawić kilka filmów przedstawiających uprawę na Kubie

Już niedługo pikowanie

Virginia
Cóż, muszę przyznać, że w mieście na parapecie tytoń rośnie o wiele wolniej. To co widać na zdjęciu głównym to Virginia posadzona około 7 kwietnia, skiełkowała 15 kwietnia. Najgorsze jest to, że nie mam tytoniu z USA na który liczyłem najbardziej, gdyż nie miałem konta paypal i brak możliwości zamówienia. 

Zakupiłem na allegro trzy rodzaje, tak świetnej jakości, że z bardzo wielkim trudem zaczęła kiełkować Virginia, a reszta ma to wszystko gdzieś. Nie są to bynajmniej tylko moje odczucia, kolega kupił od tego samego faceta i ma dokładnie to samo - kiełkuje na poziomie 3-5%

sobota, 7 kwietnia 2012

Ostatni dzwonek na wysiew!

Po pierwsze - Wesołych Świąt : )
Po drugie - jeśli jeszcze nie masz nasionek czym prędzej udaj się do ogrodniczego w którym je mają, lub zamawiaj na allegro! Tytoń wysiany po 15 kwietnia ma w naszym klimacie małe szanse na prawidłowy wzrost i prawdopodobnie nie doczekamy najlepszej jakości liści.

Dla przypomnienia:
- nasionka wysiewamy bezpośrednio na glebę, lub najpierw wrzucamy je do wody na 1 dzień. Osobiście nie zauważyłem różnic...
- utrzymujemy wilgoć ziemi, ale nie robimy bagna
- kiełkujemy, po prostu trzymając doniczki na oknie :)

natomiast...
- nie pchamy paluchów do ziemi, tytoń da sobie rade, szturchanie nie przyśpieszy kiełkowania
- nie trzeba sprawdzać go co 5 minut, niech sobie w spokoju leży
- tytoń to nie ryż, b. dużą wilgotność utrzymujemy do czasu skiełkowania, nie dłużej.

niedziela, 25 marca 2012

Marzec się kończy, najwyższy czas zaczynać wysiew do doniczek. Szczególnie osoby z południowej polski, powinny czym prędzej udać się do sklepu i kupić, najlepiej coś o skróconym okresie wegetacji :).

Ja zaczynam już niedługo, postaram się w dalszym ciągu dzielić postępami.

Pozdrawiam :)