piątek, 22 kwietnia 2011

Krótka notka

Nareszcie piękna pogoda! Zielony tytoń pnie się w górę...

Virginia i Machorka skiełkowały chyba w 100%, czego się nie spodziewałem i mimo małych rozmiarów roślinek musiałem porozsadzać, gdyż zbyt duże zagęszczenie nie pozwoliłoby na prawidłowy rozwój roślin. Burley, któremu przeznaczyłem najwięcej miejsca skiełkował bardzo słabo - gdzieś w 10%, nie jestem pewny co jest przyczyną, ale stawiam na to, iż nasiona były starawe. Nigdy nie wiadomo co się dostanie na allegro...

Następne posty ze zdjęciami pojawią się, gdy tylko małe tytonie będą nadawać się do pikowania :). (czyli całkiem szybko patrząc na tempo wzrostu)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz